Mam Na Imię Aleksander - Zaufanie [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Wykonawca: Mam Na Imię Aleksander
Album: Nie myśl o mnie źle
Data wydania: 2013-09-23
Gatunek: Rap, Polski Rap
Producent: Markuszynsky

Tekst piosenki

[Produkcja - Markuszynsky]

[Zwrotka 1: Mam Na Imię Aleksander]
Znów odsuwam ręce. Mam takie tendencje
Nie ufam kobiecie, żadnej
Tak chyba jest lepiej, na prawdę
Ich zdradę mam w jednym palcu (więc)
Nabieram dystansu (wiedz)
Że gdy chcesz mieć mnie na wyłączność
To będzie trudne jak wczesna dorosłość
Znów szukam siebie (w ustach)
Miękkich jak pierze
Nie wierze im po prostu. Nic
Nie przebije tego, co było kiedyś
Mówię prosto z mostu im
Nie ma ludzi którym umiem zawierzyć
Każda się zastanawia (nadal)
Czemu o sobie nie mowię nic
To nie jest prosta sprawa (mała) działam jak MI6.
Cicho sza, nikt nie wie w co tu gram, ale
Niebezpieczna się zaczyna zabawa, gdy nie wiem nawet tego ja
Nie gram w vabank, czy w otwarte karty. W ogóle nie gram, bo jestem podatny
Na uzależnienia, kobiety poza tym za często uciekam, spisuję na straty je
Siema, dzień z życia samotnego Pana
Co zepsuję to wyrzucam zawsze - nigdy nie naprawiam

[Hook: Piotr Rogucki x2 ]

Wygrywa dam kareta, znów się obejdę smakiem
Wygrywa dam kareta, ze smakiem, ze smakiem

[Verse 2: Mam Na Imię Aleksander]

Nie jestem normalny. Zbyt wyrachowany
Albo za emocjonalny, świr. Straszę ludzi jak HIV
Przyciągam panny, odpycham panny
Raczej poważny, niezbyt nachalny i
Wydaje się, że miły dość
To raczej pozory, bo na mnie algorytm jest długi na kilka mil
Innymi słowy, jest mnie dwie połowy jak w baśniach braci Grimm
Nie śpię nocami bo tęsknie za Wami, by rano nienawiść wypluć Wam w twarz
Chciałem się zabić już kilka razy, ale odwagi mi brak
Tchórzostwo ratuje życie już któryś razem
Chyba mu medal uszyję za odwagę
Ale raczej takie na pół gwizdka życie to tylko czasem
Bo na ogół pragnę wrażeń, a z życia wyczyniam bajkę
Jestem panem Gallem anonimem, wywracam im do góry nogami życie
Jak to jest z kobietami? Nie życzę
By któraś z nich poznała ciemne oblicze mnie
Nawijam ten tekst i chyba wstydzę się siebie
Choć na ogół wstydzę się swych uniesień

[Hook: Piotr Rogucki]

Ratunku, pomocy
Dzwonił do Mnie w noc
Zastrzeżony, obcy i niepokojący Mnie
Ratunku, mój Boże
Leży we Mnie złoże żalu oraz trwóg
Wobec białogłowch

[Verse 3: Mam Na Imię Aleksander]

Mocno chcę zaufać
Ale nie chcę słuchać
Masz być tutaj
Albo nie możesz być tam
Sram na to
Wolny jak ptak z wysokości
Kocham patos i stan nieważkości
Lubię, gdy łatwo zrzucasz podwiązki
Gdy skurcze Cię łapią
I mało obchodzi Cię chłopak za ścianą
Bądź moja Panią
Tylko na noc
I gdy wstaniesz rano
Oczekiwaniom szepnij dobranoc
Nic się nie stało
Nic się nie stało
Szepnij to samo (nic się nie stało?)
Nic się nie stało..(Nic się nie stało?)

[Hook: Piotr Rogucki x2]

Wygrywa dam kareta, znów się obejdę smakiem
Wygrywa dam kareta, ze smakiem, ze smakiem

Interpretacja piosenki

Tekst stworzył(a)
Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść interpretacji musi być wypełniona.

„Zaufanie” to utwór o problemach Aleksandra, jeśli chodzi o relacje damsko-męskie. Od kiedy pamięta miał problem z zaufaniem, przez co nie raz już spotykało go nieszczęście w życiu miłosnym. Z góry oczekuje zranienia, co rzecz jasna utrudnia mu zbliżenie się i nawiązanie trwałej więzi. Może i nie narzeka na brak adoratorek, gdy jednak poznają jego gorszą stronę od razu idą po rozum do głowy i uciekają, gdzie pieprz rośnie. Tworzy się przez to nieszczęsna spirala, po której autor nieustannie stacza się w dół. Im więcej partnerek się na nim zawiedzie, tym trudniej mu otworzyć się na kolejne, co z kolei znów komplikuje jego życie uczuciowe.

 

Taki jednak jest Aleksander i nie ma bladego pojęcia, jak mógłby sobie poradzić ze swoim problemem. Widzi w sobie strasznie dużo wad, ciężko mu zachować pozytywną samoocenę, a to rzecz jasna też nieciekawie wpływa na jego relacje. Jedynym wyjściem wydają się mu więc przelotne, w miarę bezbolesne romanse. Z góry przeprasza każdą kobietę, która zobaczy w nim materiał na partnera – póki będzie to zabawa na jedną noc, nie będzie problemu. Gdy jednak pojawią się jakieś nadzieje i oczekiwania, na pewno dobrze się to nie skończy.


Lub dodaj całkowicie nową interpretację - dodaj interpretację
Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.
Najpopularniejsze od Mam Na Imię Aleksander
Nie powtarzaj mi
2,7k
{{ like_int }}
Nie powtarzaj mi
Mam Na Imię Aleksander
Kaskader
1,3k
{{ like_int }}
Dom
1,2k
{{ like_int }}
Zmieniłem się
1,2k
{{ like_int }}
Zmieniłem się
Mam Na Imię Aleksander
Nie myśl o mnie źle
1,1k
{{ like_int }}
Nie myśl o mnie źle
Mam Na Imię Aleksander
Polecane przez Groove
Nie boję się jutra
534
{{ like_int }}
Nie boję się jutra
ReTo (PL)
Na ostatnią chwilę
326
{{ like_int }}
Na ostatnią chwilę
PRO8L3M
Futurama 3 (fanserwis)
3,3k
{{ like_int }}
Futurama 3 (fanserwis)
Quebonafide
Ma Meilleure Ennemie
13,9k
{{ like_int }}
Ma Meilleure Ennemie
Stromae
PINEZKA
113
{{ like_int }}
PINEZKA
Kizo
Popularne teksty
Siedem
53,8k
{{ like_int }}
Siedem
Team X
34+35
45,7k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
26,6k
{{ like_int }}
Love Not War (The Tampa Beat)
Jason Derulo
SEKSOHOLIK
183,5k
{{ like_int }}
SEKSOHOLIK
Żabson
Snowman
93,2k
{{ like_int }}
Snowman
Sia