Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Ten kawałek pompuje w nasze żyły chęć do stawienia czoła wszystkim przeciwnościom, jakie na drodze stawia nam los. "Black Saturday" to czysta wola walki. Autor przyznaje tutaj, że dla niego o wiele lepiej jest oberwać, niż uciec z podkulonym ogonem. Kiedy atakuje, czuje że żyje, że naprawdę stara się coś zmienić, nieważne jaki jego działania będą miały rezultat.
Takie podejście jest dla niego o wiele lepsze od apatii, czy uległości wobec problemów. Dlatego nigdy nie traci okazji na konfrontację. Może i inni się z niego śmieją, gdy dostaje baty i zaraz rzuca się znów w wir walki. Tak naprawdę sami nie mają na tyle odwagi, by zacisnąć pięści i w końcu własnoręcznie nagiąć do siebie rzeczywistość.
Wokalista nie uważa, że staranie się mimo nikłych szans jest oznaką głupoty. Wie, że poradzi sobie ze wszystkim, co przyniesie mu życie, nieważne jak ciężko by nie było. Jest gotowy na każdą czarną sobotę, każdy zły dzień, chociażby miał tak walczyć do samego końca świata.