Marilyn Manson
Marilyn Manson
Marilyn Manson
Marilyn Manson
Marilyn Manson
Utwór dotyczy sławy oraz jej ulotności. Autor przekonuje, że w jednej chwili można być ulubieńcem tłumów a w drugiej stać się największym wrogiem opinii publicznej.
Opowiada o tym, jak silne są w jego otoczeniu pokusy, dotyczące narkotyków. Pomimo ogólnej opinii w społeczeństwie, że nie prowadzą one do niczego dobrego i czynią ludzi pustymi, są ludzie, którzy nie zważają na konsekwencje i popadają w uzależnienie. Według niego jest to wyrazem odcięcia się od społeczeństwa powiązanego z własnym narcyzmem.
Podkreśla, że dobro i zło działają na podobnych zasadach. Każdy stara się jak możne, by osiągnąć dla samego siebie jak najwięcej, niezależnie od statusu społecznego. Twierdzi też, że następstwem nienawiści nie może być miłość.
Zaznacza, że działanie narkotyków jest chwilowe. Początkowy stan ekstazy nie rekompensuje pustki i skołatania po tym, jak przestaje działać. Ujawnia też źródło jego złości i gniewu, który w ten sposób stara się ukoić. Pochodzi ono od fali odrzucenia, które go dotknęło. Opisuje jak krótka droga jest od okładek magazynów do odrzucenia przez środowisko i fanów.