[Zwrotka 1]
Od momentu, kiedy światła zgasły
Wszystko się zmieniło
Leżę rozbudzony w pustym pokoju
W mojej głowie wszystko wydaje się takie samo
Jak smak dnia, w którym odeszłaś
To ciągle ociąga się w moim oddechu
I wilgoć twoich łez, które zostały
Plama, którą wypłakałaś
Cały samotny z niedopatrzeniem
To ciągle wisi nad moim łóżkiem
Ciągle to rozdaję
Ale tylko zostawiam zamiast tego
[Przed-refren]
Nie ma sensu płakać przez to
Nie umiem żyć bez tego
Za każdym razem, kiedy przywiewa mnie z powrotem do twoich drzwi
[Refren]
Czemu mi to zrobiłaś?
Przenikasz przeze mnie
Za każdym razem, kiedy przywiewa mnie z powrotem do twoich drzwi
[Zwrotka 2]
Trzy dni więcej odkąd widzę twoją twarz
Boję się, że to za daleko
Ugotuję posiłek i załatwię miejsce
Wybiorę twój numer i odłożę słuchawkę
Jeśli uważam cię za rzecz naturalną
Przepraszam za granie twardego
Jesteś moim powodem do życia
I nie ma mowy, że się poddam, oh
[Przed-refren]
Nie ma sensu płakać przez to
Nie umiem żyć bez tego
Za każdym razem, kiedy przywiewa mnie z powrotem do twoich drzwi
[Refren]
[Zwrotka 3]
Teraz każdy wieczór jest gorzką walką
I jem sam do domu w piątkowy wieczór
Wiem, co mówią twoi przyjaciele
"Marnuje twoją miłość i czas"
Nigdy nie pozwolę ci zmienić zdania
[Przed-refren]
Nie musisz płakać z tego powodu
Bez tego nie mogę żyć
Za każdym razem, gdy wracam do twoich drzwi
[Refren]
[Przed-refren]
Nie musisz płakać z tego powodu
Mogę po prostu umrzeć bez niego
Za każdym razem, gdy wracam do twoich drzwi
[Refren]
[Outro]
Za każdym razem, gdy wracam do twoich drzwi
Za każdym razem, gdy wracam do twoich drzwi