Adam mówi o skutkach rozpadu swojego związku. Nie znał doskonałości, dopóki nie poznał tej niesamowitej dziewczyny, a teraz nie potrafi po prostu rozmawiać z nią normalnie, a nie romantycznie.
Trudno mu się obudzić po nieprzespanej nocy, bo wie, że bez niej życie nie ma sensu. Trudno mu też spać, ponieważ wszystkie myśli skoncentrowane na ukochanej, nie dają mu spokoju. Wszystko przypomina mu o niej i ciężko mu jest dojść do wniosku, że już nie są razem.
Nie widzi wyraźnie przez swoje łzawiące oczy, dają mu zamazany obraz miasta. Poza tym jest zbyt skupiony na dziewczynie, o której śpiewa; odwraca jego uwagę od wszystkiego, co jest naprawdę ważne.
To prawie tak, jakby otaczające cię miasto, nagle zniknęło, ilekroć widzi tę piękną dziewczynę. Nagle cały świat przestaje istnieć. Czas zatrzymuje się w miejscu. Widać tylko skrawek prawdziwego życia – miłość.