[Intro]
Oh
[Zwrotka 1]
Szukałem twojego dotyku
Tak innego od wszystkich dotyków jakie znałem
Nigdy dużo o tobie nie myślałem
Dopóki się nie załamałem i zostałem sam, ohhh
Chociaż nie rozumiem znaczenia miłości
Nie mam nic przeciwko, jeśli umrę próbując je zrozumieć
Upewniłem się co do tego, kiedy pomogłaś mi się podnieść
[Refren]
Proszę Cię o pomoc
Przechodzę przez piekło
Boje się, że nic nie może mnie uratować, ale dźwięk twojego głosu…
Sprawiasz ze hałas znika
I teraz widzę wszystkie moje błędy tak wyraźnie
Mógłbym zabić, żeby tylko Cię odzyskać
Ale jak?
Ale jak?
[Zwrotka 2]
Czuję to w swoich wnętrznościach
Co Cię z nim łączy?
Nie traktuj mnie pobłażliwymi kłamstwami
Jestem mężczyzna, bądź teraz kobietą, ohhh
Jestem zakuty w kajdany miłości
I nie mam nic przeciwko jeśli umrę tak zakuty
Upewniłem się co do tego, kiedy pomogłaś mi się podnieść
[Refren]
Proszę Cię o pomoc
Przechodzę przez piekło
Boje się, że nic nie może mnie uratować, ale dźwięk twojego głosu…
Sprawiasz ze hałas znika
I teraz widzę wszystkie moje błędy tak wyraźnie
Mógłbym zabić, żeby tylko Cię odzyskać
Ale jak?
Ale jak?
Ale jak?
Ale jak?
[Zwrotka 3]
Ohhh yeahhh
Czemu musimy być tacy straszni
Proszę nie myśl o mnie źle
Dlaczego ten jedyny którego kochasz
Staje się jedynym, który sprawia ze chce Ci się płakać
Dlaczego?
Dlaczego?
Dlaczego?
(I jak?
Jak?)
[Outro]
Cóż, nie rozumiem znaczenia miłości
Lecz nie mam nic przeciwko, jeśli umrę próbując je zrozumieć
Lecz nie mam nic przeciwko, jeśli umrę próbując je zrozumieć
Lecz nie mam nic przeciwko, jeśli umrę próbując je zrozumieć