Mata - Homo ludens [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]
Album: 100 dni do matury
Data wydania: 2020-01-17
Gatunek: Rap, Polski Rap
Producent: Yondo
"Homo ludens" to utwór w którym Mata po raz kolejny wspomina okres swojego dzieciństwa. Sam tytuł w dosłownym znaczeniu z łaciny oznacza "człowieka bawiącego się." Artysta wymienia liczne gry, które stanowią symbol jego dzieciństwa.
Już początkowe wersy świadczą o tym, że owe gry są jego wspomnieniem przeszłości. Podkreśla, że dzisiejsza rzeczywistość jest inna, między innymi pod względem poprawności językowej - "Gramy w "Zgadnij kto to" w takich czasach/ Że się pytam czy twoja postać to murzyn/ A pani Kasia nie mówi, że się tak nie mówi."
Michał wymienia także gry w gorące krzesła, mafię, murarza, rummikuba, twistera czy jengę. Podkreśla jak bardzo wspólne gry umacniały relacje między przyjaciółmi, jak były zajmujące - "pani Kasia mówi, że przyszła mama Michasia, który nie ma ochoty na przerwę/ Więc zaczyna wrzeszczeć i poliki ma mokre od łez/ I mówi, że chwilkę jeszcze/ A mama mówi mu że nie."
Utwór jednocześnie podkreśla zmiany rozrywek wśród dzieci, które zabawy na podwórku i gry z przyjaciółmi z czasem zamieniły na komputery i gry w sieci - "Jak grałem sobie w FUTa to śmigałem Sadio Mane/ Jak grałem sobie w LOLa wybierałem tę Morganę/ Ziomy mówiły by brać itemek na te manę/ A ja miałem wyjebane wolałem mieć w ability power/ Ziomek chciał te skiny do BFH, pykaliśmy se w CS-ka do drugiej nad ranem/ I pięć lat tłumaczyłem mamie, że rozgrywki on-line nie mogą zostać zapauzowane/ A ona mówiła żebym zapauzował/ I przyszedł na szamę."