Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Piosenka, w której Koma opowiada o pożegnaniu z kimś, z kim związał ostatnie lata czy miesiące swojego życia. Jest rozgoryczony rozstaniem, które bardzo go zabolało, nie rozpoznaje już osoby, z którą był. Chce zabrać od niej wszystkie darowane pocałunki - chce wziąć wszystko, co kiedyś jej ofiarował. Bo nie wyobraża sobie by te wszystkie dary mogły pozostać przy osobie, która potraktowała go w taki sposób.
Najpewniej bowiem chodzi tutaj o zdradę, której dopuściła się druga połówka artysty. Błaga go o wybaczenie, rzuca się na kolana w geście pokuty. Ale Matthew nie potrafi zapomnieć o tym, co mu zrobiła, nie potrafi przejść nad tym do porządku dziennego. Więc nie tylko odchodzi, ale jeszcze zabiera ze sobą wszystko, co włożył w ten związek - pocałunki, powitania i pożegnania, zachody słońca i romantyczne chwile.
Człowiek, który dopuścił się na nim zdrady nie zasługuje bowiem na to, aby zatrzymać je wszystkie dla siebie. Koma mówi o tym wszystkim, co razem przeżyli, co wtedy było tak piękne i szczere. Zachowanie tej osoby jednak zrujnowało ich miłość. Nic po niej nie zostało. Nie zostaną też pocałunki.
