Me And That Man
Me And That Man
Me And That Man
Me And That Man
Me And That Man
Symboliczna opowieść, w której tekście narrator snuje historię swojego życia i dzieli się nią ze słuchaczami. Mówi o pochodzeniu, o swoich rodzicach, których nazywa wiedźmą i księżycem. Umieszcza się gdzieś na granicy snu i jawy, gdzieś w innym świecie na pograniczu dwóch stanów. Nie ma za sobą żadnej przeszłości, w przyszłości również nic na niego nie czeka. Dlatego żyje chwilą, tu i teraz.
To z pojedynczego momentu, z jednej chwili tworzy wartość swojego życia. Wie bowiem, że nie czeka na niego nic dobrego, że przyszłość nie przyniesie zbawienia, że zbyt wiele złego zrobił lub nie był nigdy przeznaczony do świętości. W odpowiedzi na tę świadomość zbliżającego się przekleństwa chce robić to, na co ma ochotę - żyć ile sił. Korzysta więc z każdej chwili i każdą przeżywa tak, jakby była ostatnią.
W tekście utworu mówi o niemożności kupienia zbawienia. Żadne pieniądze nie są nam w stanie go zagwarantować. Dlatego on, przezornie, już szykuje sobie drogę do piekieł. Tam będzie czuł się dużo lepiej - tego diabła już bowiem zdążył poznać. I z całego zła, które może go spotkać, on wybiera właśnie to. Bo lepsze świadome cierpienie niż nieznane katusze.