Me And That Man
Me And That Man
Me And That Man
Me And That Man
Me And That Man
Tematem tej piosenki jest odwieczne, niezbywalne połączenie miłości i śmierci. Eros i Tanatos, jako dwaj bogowie, byli nierozłączni już od czasów starożytnych. Symbolizują oni dwie, najważniejsze sfery ludzkiego życia. Sfery, które rozdarte nie są wiele warte i które dopiero w tym niebezpiecznym połączeniu stanowią esencję człowieczeństwa.
Narrator piosenki wzywa kogoś by zabierał go kolejno do różnych hoteli. Każdy z nich symbolizuje inną płaszczyznę jego życia, inny stan emocjonalny, twórczość innego artysty. Jako pierwszy pojawia się tutaj "Morrison Hotel" - oczywiste nawiązanie do twórczości The Doors. Narrator chce podążać za znakami, które ktoś dla niego zostawił, chce spróbować i zaznać tego, co dzieje się w tym muzycznym hotelu.
W drugiej kolejności odwiedza "Heartbreak Hotel": tu nawiązuje najpewniej do postaci Elvisa Presleya, króla rock'n'rolla. Tutaj narrator ma zamiar poznać czym jest prawdziwa miłość, poznać związane z nią dramaty.
Na końcu wstępuje do hotelu "Chelsea" kojarzonego jednoznacznie z zespołem Sex Pistols, a właściwie Sidem i jego partnerką, Nancy. W tym miejscu wokalista chce zaznać szaleństwa, uprawiać seks, mordować i kontemplować sztukę. Żyć na krawędzi.
Każdy z hoteli jest więc reprezentacją innej części ludzkiego życia, innych potrzeb. Wszystkich tak samo ważnych dla narratora opowieści. Bo wszystkie one łączą się w dwóch zjawiskach - miłości i śmierci.