Powiedziała: „Czarownice się nie zakochują”
Pierścień z czaszką błyszczał na jej palcu
Kruczoczarne włosy, czerwone, płomienne usta, mówi o Lovecraft
Czy byłem trzeźwy? Nie sądzę
Zapłaciłem rachunek i zgasiłem papierosa
Ponieważ powoli tlił się w mojej dłoni
Skulony w taksówce powrotnej do mojego mieszkania
Potem straciłem przytomność i popadłem w niełaskę
Ooh, ooh, ooh
Powiedziała: „Czarownice się nie zakochują”
Ooh, ooh, ooh, ooh, ooh
Powiedziała: „Czarownice się nie zakochują”
Znalazłem jej numer wydrapany na moim ramieniu
Zadzwoniłem do niej, a jej głos sprawił, że mój świat się zmienił
Zdobyła mnie swoimi diabelskimi sztuczkami
Byłem ofiarą, ona była bestią
Noc była dniem, a dzień nocą
Nasze ciała zwinięte w świetle księżyca
Poświęciłem duszę, aby wskrzesić umarłych
Krew była winem, a ciało chlebem
Ooh, ooh, ooh
Powiedziała: „Czarownice się nie zakochują”
Ooh, ooh, ooh, ooh, ooh
Powiedziała: „Czarownice się nie zakochują”
Niebo płonie
Ich stopy oderwały się od ziemi
Czarodziejki potykające się wokół stosu pogrzebowego
Na łonie natury, zaczarowana czarną magią
Przez mgłę posłała mi uśmiech
A potem wyszeptała
„Czarownice się nie zakochują”
Ostry sztylet przeszył mój brzuch
O Panie, daj mi odwagę swoją laską i rózgą
Kiedy czołgam się przez dolinę śmierci