[Zwrotka 1]
Będę jechał w nowej furze przez moją starą dzielnię
To samo co zawsze podejście do świata ale hajsu trochę więcej
Mówią, że mnie ograbią, ale nic nie robią
Bo wiedzą, że mogą w ten sposób skończyć w wiadomościach
Na nadgarstku Audemar, dodatkowe diamenty
Otwieramy szampana jakbyśmy wygrali mistrzostwa
Pamiętasz jak nie miałem co jeść? Spójrz na mnie teraz, podniosłem się
Rządzę tym miastem, Filadelfią, od południa aż po północ
Dzięki Bogu za te wszystkie opróżnione butelki
Za hajs, który dostaję i zaliczone modelki
Sprzedałem 100 000 zanim jeszcze wypuściłem album
Mam tylko 23 i teraz jest mój czas, spójrz na mnie
Spójrz na mnie, jestem szefem, jak mój czarnuch Rozay
Laska chciała żebym jej coś opłacił, powiedziałam nie ma mowy
Bo wspiąłem się tutaj z samego dna
Nigdy nie miałem pracy, musiałem dilować
Jestem szefem, to ja pociągam za sznurki
Moja ekipa morduje inne, zadzwońcie po policję
Mamy wszędzie vipowskie miejsca
A tobie brak hajsu, nie masz czym szpanować
[Hook]
Jestem szefem!
Jestem szefem!
Pociągam za sznurki
Wyznaczam koszty
Teraz my się tu liczymy
Taaak, jestem królem
No i gdzie jest moja pieprzona korona?
Jestem szefem!
Jestem szefem!
Jestem szefem!
Jestem szefem!
Jestem szefem!
Jestem szefem!
To się dzieje
Taaak jestem królem
No i gdzie jest moja pieprzona korona?
Jestem szefem!
Jestem szefem!
Jestem szefem!
Jestem szefem!
Jestem szefem!
Jestem szefem!
Pociągam za sznurki
[Zwrotka 2: Ricky Rozay]
Mam tyle par okularów przeciwsłonecznych, że myśleli, że mam leniwe oko
Kochanie oczekuję od ciebie gładkiej jazdy, jak od Mercedesa
Naprawdę smuci mnie jedynie śmierć dzieci
A kiedy ja się przekręcę to lepiej żeby trumna kosztowała sto klocków
Modlę się do Boga, swojemu zabójcy patrzę prosto w twarz
Wyrwę mu duszę z piersi, zabiorę go na przejażdżkę
Oldschoolowy gangster stoi na własnych nogach
Szefem jest ten, który odnosi największy sukces
Pieprzcie się internetowi hejterzy, kiedyś się spotkamy
Dojadę was jakbym się nawciągał E
Albo podwójna dawka, czarnuchu dawaj jeszcze
Jerry Jones, czarnuchu, chciałbyś być jego piłkarzem
Herschel Walker, Bo Jack
Ricky Walters, lepiej brońcie tyłów
Jestem szefem, zobacz na mojego Maybacha
400 klocków, leszczu, marzysz, by tyle uzbierać
[Hook]
[Zwrotka 3 Meek Mill]
Nie mam czasu jeździć wszystkimi moimi samochodami, rowerami
Mieszkać we wszystkich domach, pływać w basenach
Nikt nie ma lepiej, wożę się jak prezydent
Czarne na czarnym, będzie się działo
Konfidenci na mnie donoszą
Pieprzą mi biznes, dzielnia zaraz stanie w ogniu
Jestem królem, mów do mnie ,,sir"
Jeśli mówisz, że nie rządzę tym miastem to jesteś pierdolonym kłamcą
Jestem szefem a ty oszustem
Przekroczyłeś granicę, za kare zostaniesz zamordowany
W Vegas sporo przegrałem, nieważne
Widziałem na żywo walkę Floyda
Boisz się ryzykować pieniądze to ich nie masz
Nigdy nie wyrzucam pieniędzy w błoto, nic ode mnie nie dostaniesz
Przyszedł sądny dzień na dzielni, wiem, co mówię
[Hook]