MGMT
MGMT
MGMT
Autor w tekście utworu opowiada o rozpadzie jego miłości. Miłość rozsypała się na wiele małych kawałków, których już nikt nie jest w stanie pozbierać. Coś co kiedyś było tak ważne, teraz już nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Świat gna do przodu, a on wciąż zastanawia się jak to mogło się stać, że jego miłość odeszła.
Autor opowiada, iż wtedy gdy życie na świecie biegło swoim biegiem, jego miłość się rozpadała. Czasem zastanawia się, czy dałoby się jeszcze naprawić tę miłość. Później jednak zdaje sobie sprawę z tego, że już jest za późno. Czuje się tak, jakby utracił swój ukochany dom. Wraz ze swoją partnerką tworzyli dom, w którym czuł się bezpiecznie. Teraz, kiedy to wszystko runęło wie, że już prawdopodobnie nigdzie nie poczuje się tak jak w domu. Jego ostoja spokoju odeszła bezpowrotnie.