MIKA.
MIKA.
MIKA.
MIKA.
MIKA.
Tekst piosenki opowiada o wewnętrznej niepewności i pragnieniu swobody wyrażenia siebie. W pierwszym akapicie artysta opisuje swoje wahania, czasem czując się zbyt wielkim, czasem zbyt małym, często pozostając w cieniu, bez względu na to, gdzie się znajduje. W pre-refrenie śpiewa o pragnieniu bycia wolnym, ale jednocześnie wyznaje, że nie zawsze potrafi to osiągnąć.
W refrenie artysta wyznaje, że nie czuje się komfortowo w swoich "blue jeans" (dżinsach), marząc o miłości w stylu Birkin. Wspomina o spojrzeniach, które go zraniają, i obawie przed wyjściem z basenu – metaforą dla odwagi potrzebnej do zrealizowania marzeń. Pomimo tego pragnienia, ciągle zastanawia się, czy potrafi przejść przez życie ignorując spojrzenia innych.
W drugim fragmencie artysta opisuje swoje doświadczenia nocne, gdzie jest jednocześnie dzieckiem tańczącym i mężczyzną, który się zapomina. Znowu podkreśla swoje pragnienie wolności, ale jednocześnie wyznaje, że nie zawsze wie, jak to osiągnąć.