„Kiedy pisałam ten tekst, był to dla mnie pierwszy etap złamanego serca, więc chciałam, żeby to było na samym początku... Najtrudniejsze było zaakceptowanie faktu, że mojemu byłemu nie przeszkadza, że już ze mną nie jest. Chyba byłam zazdrosna o to, jak sobie z tym poradził, więc kiedy mówiłam "prawie dostałam od ciebie zawału", czułam się tak, jakby całe moje ciało było w szoku.
To był rok, w którym szczerze mówiąc, przeszłam o 360 stopni do zupełnie nowego rozdziału, wszystko było wtedy dla mnie nowe, ponieważ wyprowadziłam się z domu, więc naprawdę chciałam to zamieścić w pierwszej zwrotce, ponieważ była to tak duża część złamanego serca i kolejny powód, dla którego tak trudno było mi się z tym pogodzić. Ten tekst naprawdę reprezentuje moment, w którym mój były i ja pożegnaliśmy się... a ja powtarzałem spojrzenie na ganek i przypominałem sobie o tym ostatnim pożegnaniu.
Czuję się, jakbyś był posągiem, a ludzie przechodzą obok ciebie, nie zauważając, że właśnie tam stoisz. To było tak wielkie uświadomienie i szczerze mówiąc, nie było to najlepsze uczucie na świecie, ale chyba nie zawsze można coś z tym zrobić”.