Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Najpopularniejszy singiel Ministry, uważany przez wielu za całkowite opus magnum twórczości Jourgensena jest tak naprawdę kawałkiem o niczym. Jak przyznaje sam Al, gdyby nie naciski ze strony wytwórni płytowej, najprawdopodobniej "Jesus Build My Hotrod" nigdy by nie powstał. Głosu użyczył tutaj Gibby Haynes, wokalista Butthole Surfers, który ponoć podczas nagrywania był kompletnie pijany.
Jego zawodzenie nie ma żadnego większego sensu, ale i tak spodobało się Jourgensenowi, który spędził potem dwa tygodnie na tym, by zmontować bełkot Gibby'ego w to, co możemy usłyszeć na tym kawałku. W całym utworze tylko intro i sama końcówka mówią nam o czymkolwiek. Wokalista stwierdza tutaj, że Jezus był inżynierem, który zaprojektował tytułowego hotroda, zanim jeszcze stał zajął się prorokowaniem.
Naprawdę nie ma się co dziwić, że sam lider Ministry jest do dzisiejszego dnia pełen podziwu, że ten utwór stał się tak popularny. Może to właśnie przez to, że jest tak absurdalny i śmieszny, ale z drugiej strony szybki, agresywny i bezkompromisowy zdobył tak wielki rozgłos. Tak czy owak "Jesus Build My Hotrod" pokazuje nam, że nie trzeba mieć wcale nic do powiedzenia, by stworzyć dzieło, które zachwyci uszy milionów ludzi.