Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
"Stigmata" jest spojrzeniem na uzależnienie oczami narkomana. Jourgensen wydaje się przemawiać w tym kawałku do swego własnego odbicia, jakby wręcz siedział przed lustrem i oceniał to, co widzi. A nie widzi wcale niczego dobrego.
Wokalista pokazuje nam tutaj, jak bardzo zniszczony i spaczony jest umysł człowieka, które całe swoje życie opiera na nałogu. Starczy jedno spojrzenie w oczy takiego człowieka, by dostrzec ogrom cierpienia i niemożliwą do opisania desperację, jaka z nich bije. Tacy ludzie są już daleko poza jakimkolwiek ratunkiem. Cała ich rzeczywistość kręci się wyłącznie wokół kolejnej dawki tej ukochanej trucizny, dla której są w stanie zrobić praktycznie wszystko.
Na nic zda się tu odwoływanie do moralności, czy rozsądku. Wszelkie ludzkie odruchy, wstyd czy pokora nie mają żadnego znaczenie w momencie, w którym głód daje o sobie znać. Al zdaje się obwiniać samego siebie o to, jak wielki ból musi znosić w swoim życiu. Zdaje sobie sprawę, że już nie potrafi się okłamywać i wynajdywać kolejnych powodów, jakimi mógłby sam siebie przekonać, że nie robi wcale niczego złego.
Mimo tego jednak, że ma świadomość swojego upadku i dokładnie wie, jak bardzo sam się niszczy, to i tak jego nałóg ma nad nim całkowitą kontrolę. Jest to właśnie jego stygmat, blizna którą nosi tak głęboko w sobie, że nie potrafi już łudzić się, że kiedykolwiek się jej pozbędzie. Nienawidzi się za to, ale wie, że w żaden sposób nie wygra tej nierównej walki z samym sobą.