Morrissey
Morrissey
Morrissey
Morrissey
W tym kawałku Morrissey śpiewa o współczesnym świecie, zestawiając ze sobą wszechobecny chaos i coraz bardziej napiętą sytuację międzynarodową z poszukiwaniem miłości, ciepła drugiego człowieka. Coraz bardziej zaniepokojony tym, co dzieje się wokół nas autor pragnie skryć się w ramionach ukochanej osoby, chociaż na chwilę zapomnieć o rzeczywistości, jaka nas otacza.
Szczególną uwagę wokalista poświęca tutaj Arabskiej wiośnie, która jego zdaniem pokazała dobitnie, że nawet obalanie systemów, walka o wolność i niezależność potrafi przerodzić się w chaos. To, co dzieje się na świecie jest dla niego potwornym ciosem, gdy patrzy jak tak bardzo bliskie mu ideały upadają w starciu z brutalną rzeczywistością.
Nie ma się więc co dziwić, że Morrissey najchętniej odciąłby się od świata, uciekł od wszystkich jego okropieństw w ramiona miłości. Ma już dość tego że nic się nie zmienia, ludzkość wciąż nie jest w stanie wyzwolić się z niewoli rządów i systemów. Jest po prostu zmęczony ciągłą walką i obserwowaniem, jak kolejne starania nie przynoszą żadnych skutków.