Motörhead
Motörhead
Motörhead
Motörhead
Motörhead
Lemmy śpiewa tu o tym, jak ważne dla niego jest podążanie własną ścieżką. Tylko życie w zgodzie z samym sobą uznaje za godne. Ci, którzy kierują się zasadami ustalanymi przez innych, nawet nie wiedzą jak błądzą, o czym przekonają się dopiero wtedy, kiedy będzie za późno.
W końcu przyjdzie czas, by odejść i świadomość tego, że tak wiele razy można było jednak pójść za głosem serca, a nie wybierać mniejsze zło, będzie druzgocąca. Autor doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego w swoim życiu kierował się tylko i wyłącznie własnym rozumem. Nikt nigdy nie był w stanie zmusić go do czegoś, czego sam nie chciał. Dzięki temu Lemmy był stuprocentowo autentycznym człowiekiem, takim, który nie musiał niczego ukrywać, bo i nie wstydził się tego, jak żył.
W świecie, który jest tak nieprzewidywalny jak nasz, tylko takie podejście daje jakieś poczucie stałości. Autor czuje, że dzięki byciu wiernym swoim ideałom pozostał niezmienny, podczas gdy inni stawali się ludźmi zupełnie innymi, niż ci, którymi byli wcześniej.