Mrozu
Mrozu
Mrozu
Utwór „Huragan” traktuje o nadmiarze obowiązków, natłoku spraw i myśli, które przytłaczają i demotywują nas do dalszego działania. Wokalistka doświadcza negatywnych skutków intensywnego życia. Postanawia choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości i zatopić swoje smutki. Ucieczką od świata i codzienności staje się w tym przypadku alkohol. Nie kończy się jednak na jednej butelce.
Przed naszym bohaterem cała noc. Mrozu czuje, iż opuści bar jako ostatni. Nic w tym dziwnego, gdyż sytuacja wygląda na poważną. W jego głowie panuje zamęt, który doprowadza do szaleństwa. Niemożność poradzenia sobie z sytuacją wzmaga w nim poczucie bezsilności.
Mrozu zaznacza terytorium dusz, które doświadczyły podobnych wydarzeń nie potrafiąc poradzić sobie z życiem i samym sobą. Nic nie jest tak proste na jakie wygląda i bardzo często pewne sytuacja po prostu nas przerastają. Szukając najlepszego rozwiązania uciekamy od obowiązków i problemów zamiast stawić im czoło. Tym czasem do głowy puka poranny kac, który wkracza jak wielka armia nastawiona na bombardowanie.