Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Piosenka skrycie miłosna, w której króluje metafora i symbol - wokalista opowiada tutaj swojej ukochanej o świecie jaki zna, jaki ich otacza. I przez pryzmat świata właśnie wyznaje jej miłość i chęć do zaangażowania się w związek. Chce być blisko niej - tańczyć u jej boku niczym owad przy żarówce.
Piosenka rozpoczyna się dość enigmatyczną zachęta dla kobiety, aby ta weszła do szafy i podsłuchiwała sąsiadów. Niech usłyszy ich "miejski fitness", który tutaj jest najpewniej określeniem dla imprezowania. To tutaj ludzie szukają rozrywki i wytchnienia, chwili odstresowania. Podobnie jak oni chce zatańczyć też narrator. Tylko nie na imprezie, a u boku swojej ukochanej.
Mówi więc o miłości jako tajemniczym słowie na M, którego na nowo muszą się nauczyć wymawiać. Ludzie samotni, przez lata pozbawieni bliskości, potrzebują czasu i cierpliwości żeby nauczyć się kochać i trwać u boku jednej osoby. Aby to zrobić trzeba dużo wytrwałości. Takiej, którą może dać tylko sama miłość.