Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
Chad śpiewa tu poszukiwaniu własnej drogi w życiu. Ma za sobą burzliwą przeszłość i przeszedł przez niejedno bagno, miotając się bez celu, bez żadnego drogowskazu. Uświadomił sobie jednak, że nie doprowadzi go to do niczego i jedyne, co mu z tego przyjdzie, to samozniszczenie.
Postanowił więc pogodzić się z tym, że nigdy nie zrozumie w pełni, na czym polega życie i zamiast tego skupił się na odnalezieniu balansu pomiędzy całym chaosem, jaki w nim szaleje, a spokojem, do którego tak dąży. Wyzbył się więc ograniczeń, jakie ludzie narzucają sobie w toku życia, stanął ponad dobrem i złem. Teraz nie reprezentuje sobą niczego, nie może upaść, ani się czołgać, bo nie ma tak naprawdę skąd spaść.
Kompletna rezygnacja niesie za sobą całkowity brak bólu, przy jednoczesnym braku szczęścia. Trzeba zapłacić taką cenę za to, by więcej już nie cierpieć i móc w jakiś sposób sprostać tej skomplikowanej rzeczywistości, w jakiej przyszło nam żyć. Czy taka droga jest słuszna? Tego nie wie nawet autor. Postanowił jednak nią podążać, bo w końcu musiał poczynić jakieś kroki, by utatować to, co pozostało z jego zszarganego umysłu.