[Zwrotka 1]
Śmiertelnik raz jeszcze
Radzę sobie, zobacz jak udaję
I szepczesz zakazane słowa
Żeby zobaczyć czy słuchałem
Cóż, teraz słucham
[Zwrotka 2]
Nie pójdziemy oboje naszymi drogami
Jeśli pójdziemy, to nie będzie tej nocy
Więc trzymam cię za szczękę
I całuję, by się upewnić
Bardziej niż wtedy
[Refren]
Potrzeba było dzikiego serca, by oswoić moje
I potrzeba było dzikiego serca, by oczarować
Teraz dzikie serce zniknęło i powaliło moje
Z tym trwającym wiecznie błyskiem
Ale ten trwający wiecznie błysk
[Postrefren]
W żaden inny sposób bym cię nie zdobył
Tak czy owak, kto chce sensownej miłości
[Zwrotka 3]
Chyba prosiłem o prawdę
Chyba o nią prosiłem, brutalną i wyzwoloną z łańcuchów
Ale teraz to brzmi jak improwizacja
Cokolwiek tak cię zainspirowało
Bo wiem, że jesteś zainspirowana
[Zwrotka 4]
I nikt nie jest lepiej uzbrojony
By powalić mnie językową sztuczką
I mógłbym zrobić to samo
I zobaczyć jak długo byś umiała zachować twarz
Zobaczmy, kto zachowa twarz
[Refren]
Ale potrzeba było dzikiego serca, by oswoić moje
I potrzeba było dzikiego serca, by oczarować
Teraz dzikie serce zniknęło i powaliło moje
Z tym trwającym wiecznie błyskiem
Ale ten trwający wiecznie błysk
[Postrefren]
W żaden inny sposób bym tego nie zdobył
Tak czy owak, kto chce sensownej miłości
W żaden inny sposób bym cię nie zdobył
Tak czy owak, kto chce sensownej miłości
[Refren]
Ale potrzeba było dzikiego serca, by oswoić moje
I potrzeba było dzikiego serca, by oczarować
Teraz dzikie serce zniknęło i powaliło moje
Z tym trwającym wiecznie błyskiem
Z jej trwającym wiecznie błyskiem