[Zwrotka 1]
Zostań poza źródłem światła
Albo fotografii, którą ci dałem
Możesz zmówić modlitwę jeśli tego potrzebujesz
Albo po prostu ustaw się w kolejce i ja się nad tobą zasmucę
Mogę cię spotkać sam na sam?
Kolejna noc w której cię zobaczę
Kolejna noc w której będę tobą
Inna droga by wciąż
Ukrywać moją twarz
[Przed refren]
Kolejny nóż w moich dłoniach
Plama, która nigdy nie zejdzie z pościeli
Oczyść mnie
Jestem tak brudny, kochana
W taki sposób, którego nie da się wyczyścić wodą
Trzymam książkę z imionami i oni
[Refren]
Idą tylko do momentu
W którym ich nie pochowam
Głęboko w dół idziemy
Dotknięci przez anioły
Jednak upadłem
Zrobiłem to wszystko więc może
Przeżyję to każdego dnia
[Przed refren]
Kolejny nóż w moich dłoniach
Plama, która nigdy nie zejdzie z pościeli
Oczyść mnie
Jestem tak brudny, kochana
To nie pieniądze i na pewno nie sława
To za ciała, których się domagam i one
[Refren]
W dół
I idziemy w dół
I idziemy w dół
I idziemy w dół
I wszyscy upadamy
Próbowałem
Próbowałem
I wszyscy tańczymy samotnie
Do dźwięków twojej śmierci
Znów pokochamy
Znów się będziemy śmiać
I tak jest lepiej
[Bridge] x2
I nigdy więcej
I nigdy więcej
Zastrzelili nam dwa razy w tył głowy
I wszyscy jesteśmy teraz martwi
Próbowałem
Jeszcze jedną noc
Jeszcze jedną noc
Będziemy
Się śmiać
Płakać
Śmiać
Próbowałem
Cóż, próbowałem
Cóż, próbowałem
Bo próbowałem
Ale kłamałem
Kłamałem
Próbowałem
Próbowałem
Próbowałem, cóż
I znów pokochamy
Znów będziemy się śmiać
Znów zapłaczemy
I znów zatańczymy
I tak jest lepiej
O wiele lepiej
Nie mogę zmyć krwi z pościeli w moim łóżku
[Bridge]