W tekście tej piosenki Rojek opowiada o swoim spojrzeniu na świat plotek i skandali, świat, w którym ludzie bardziej zainteresowani są życiem celebrytów, niż swojej własnej rodziny. Ironicznie nazywa utwór scenariuszem dla swoich sąsiadów. Postanawia postawić przed swoim domem wielki ekran, na którym będzie wyświetlał swoje życie. W ten sposób chce zaspokoić ich niezdrową ciekawość.
I żeby rozprawić się z wścibstwem ludzi, którzy są zainteresowani jego życiem, stworzy dla niech sztuczną, wymyśloną opowieść. Być może w ten sposób uwolni się od ich natrętnych spojrzeń i pytań, które nie dają mu spokojnie żyć. Nakarmi ich fikcją, fikcją, którą oni uznają za prawdę.
Chore sny sąsiadów, o których śpiewa w tekście to najpewniej właśnie ich potrzeba uczestniczenia w życiu innych ludzi. Rojek zdaje się nie rozumieć tego pragnienia, odcina się od niego. I mówi swoim przyjaciołom żeby byli gotowi na to starcie – starcie ze wszystkimi, którzy chcą uszczknąć coś z jego codzienności.
