Neon Hitch, w jednym z wywiadów, wyznała, że do stworzenia Fuck U Betta zainspirowało ją rozstanie z partnerem. Mężczyzna odchodząc, poinformował artystkę, że poznał inną kobietę. Okazało się, że jeszcze będąc w związku z Hitch, młodzieniec zaczął spotykać się z piękną modelką. Poczucie własnej wartości wokalistki nie ucierpiało jednak z tego powodu. Oczywiście przyznała, że nowa dziewczyna jej byłego chłopaka przewyższa ją urodą, ale piosenkarka jest pewna, że na pewno nie wypada lepiej od niej jeśli chodzi o łóżkowe akrobacje.
W utworze, Neon Hitch wciela się w rolę zranionej młodej kobiety. Dziewczyna przeżywa trudne chwile, ponieważ partner zdradził ją z anielsko piękną niewiastą. Postanowił odejść od bohaterki opowiadanej historii i związać się z nowopoznaną śliczną panienką. Cała sytuacja bardzo zraniła kobietę, ale postanowiła nie pokazywać po sobie cierpienia przeżywanego wewnątrz. Podkreśla bowiem, że co prawda straciła mężczyznę, ale „wciąż ma swoją godność”.
Mimo całego smutku kłębiącego się w sercu zdradzonej dziewczyny, jej pewność siebie nie zmalała. Jest przekonana, że nowa partnerka jej ukochanego nigdy jej nie dorówna. Jedyną zaletę opisywanego dziewczęcia stanowi bowiem uroda. Oprócz niej, piękność nie ma w sobie nic interesującego. Była partnerka przedstawianego mężczyzny ma pewność, że jeśli chodzi o umiejętności w dziedzinie seksu, jego nowej dziewczynie wiele brakuje. Tylko ona – postać grana przez Hitch – potrafiła odpowiednio zaspokoić swojego wybranka. Wierzy także, że młodzieniec w końcu się o tym przekona i zatęskni za jej erotycznymi wyczynami. Możliwe nawet, że pragnie, aby do niej wrócił.
