Behemoth szykuje nową płytę

Po czterech latach od wydania "The Satanist", Behemoth w końcu przezentuje nowe utwory. W szwedzkiej kaplicy ponad setka fanów gdańskiego zespołu mogła jako pierwsza posłuchać premierowych nagrań które - miejmy nadzieję - zwiastują rychłe pojawienie się nowego krążka.

Behemoth to obecnie najbardziej rozpoznawalny polski zespół na świecie oraz jeden z najważniejszych w ogóle jesli mówimy o ekstrelanej muzyce. To metalowy gigant koncertujący na całym świecie i wyprzedający swoje koncerty do ostatniego miejsca. Ostatnio, podczas wizyty w Szwecji - gdzie metal się ubóstwia - formacja spotkała się z setką słuchaczy, aby uchylić rąbka tajemnicy i przedstawić nowe single.

Jedenasty album gdańszczan jest jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń sceny metalowej na świecie. Obecnie zespół jest w trasie i postanowił rozpocząć akcję promocyjną. Podczas Gefle Metal Festival w Galve, muzycy wykorzystali wolny czas przed koncertem na spotkanie z fanami, które odbyło się w tamtejszej kaplicy. No bo gdzie indziej! Oto co Nergal pisał po tym wydarzeniu:

"Po raz pierwszy zaprezentowaliśmy pięć nowych kawałków publicznie. Okoliczności tego spotkania były fantastyczne. Piękna, stara kaplica/kościół w samym centrum małego szwedzkiego miasta Gavle. 150 osób miało okazję posłuchać utworów i zamówić w przedsprzedaży album. [...] Daniel Edward (organizator spotkania) powiedział nam przed spotkaniem, że Szwedzi są raczej nieśmiali oraz wycofani, więc prawdopodobnie będziemy musieli ich zachęcić do zadawania pytań. W rzeczywistości było jednak inaczej. Okazali się jednymi z najbardziej otwartych i komunikatywnych fanów, jakich kiedykolwiek spotkałem. Dobrze wychowani, uprzejmi, a także pełni szacunku".

Ci, którzy oczekują kolejnej brutalnej płyty, mogą się nieco zdziwić. Behemoth zaczął eksperymentować. I, mimo że dalej będzie ekstremalnie, to jednocześnie dużo bardziej różnorodnie. Już wiosną Adam Darski podkreślał, że nowy materiał będzie miał momenty czysto punkowe, ale także progresywne. Że zespół zredefiniował swoje podejście do tworzenia, dzięki czemu poszerzyły się ich horyzonty, a to dało dużo większe możliwości kompozytorskie.

Wracając jeszcze do zaprezentowanych w Szwecji utworów - nie zostały one upublicznione, więc musimy jeszcze poczekać, aby się z nimi zapoznać. Ale biorąc pod uwagę wszystkie przecieki - warto.