Charlie Puth próbował pomóc Macowi Millerowi

Mac Miller zmarł w piątek (7 września) po prawdopodobnym przedawkowaniu substancji odużających. Charlie Puth powiedział, że próbował pomóc Millerowi wyjść z uzależnienia, po tym jak stali się naprawdę dobrymi przyjaciółmi.

Ciało 26-letniego rapera zostało znalezione w jego domu w dolinie San Fernando. Podejrzewa się, że przedawkował narkotyki, ale obecnie oficjalna przyczyna zgonu nie została potwierdzona.

- Zawsze myślałem, że będę tym, który pomoże mu się oczyścić i poprowadzi go na ścieżkę dobrego, czystego, trzeźwego życia - powiedział Puth. - Rozmawialiśmy prawie codziennie, a nie mam wielu przyjaciół, którzy przychodzą do mojego życia, z którymi tak szybko się dogaduję.

Puth wyjaśnił również, dlaczego wysłał SMS-a do Millera po tym, jak usłyszał o jego śmierci. - Za każdym razem, gdy ktoś bliski odchodzi, zawsze wysyłam SMS-a na telefon i nie wiem, dlaczego tak robię. Napisałem" Kocham cię, człowieku, ale wiedziałem, że nie odpisze. Był jedyny w swoim rodzaju.

Ariana Grande, która wcześniej była w związku z Millerem przez dwa lata, dopóki nie zerwała w maju tego roku, udostępniła czarno-białe zdjęcie raperki na swojej stronie Instagram.

Miller wydał swój ostatni album "Swimming" w lipcu. W czterogwiazdkowym przeglądzie NME nazwał go "najlepszym albumem od lat". Ten album pokazuje jego rozwój zarówno jako artysty, jak i osoby, która miała do czynienia z najbardziej prywatnymi aspektami iżycia, które zostały publicznie przeanalizowane. To gwiezdne oświadczenie artystyczne.