Dave Grohl powoli zbierał punkty, aby ostatecznie osiągnąć status ikony rocka. Były perkusista Nirvana i obecny frontman Foo Fighters stworzył rockowe dziedzictwo, które jest po prostu niezwykłe. Dave Grohl, nieco mniej znany członek kierowanego przez Kurta Cobaina zespołu grunge’owego z lat 90., zaskoczył wszystkich dążeniem i zdobyciem statusu gwiazdy rock’n’roll. Grohl zawsze był utalentowany, nie ma co do tego wątpliwości - wszyscy, od Toma Petty'ego & The Heartbreakers po Pearl Jam, chcieli go za bębnami. Jednak Grohl zawsze pragnął odcisnąć swój „muzyczny ślad”, zakładając własny zespół. Wraz z debiutanckim albumem Foo Fighters Grohl udowodnił, że potrafi zrealizować ten cel na najwyższym poziomie. Ponad 20 lat później zespół nadal uważany jest za jeden z największych na współczesnej scenie rockowej.
Podczas gdy Dave Grohl otworzył się na temat swojej historii i podzielił się swoimi historiami z czasów Nirvany, wciąż wiele rzeczy pozostało niewypowiedzianych. Choć Grohl wciąż może mieć trudności z mówieniem o przedwczesnym samobójstwie Cobaina, wydaje się, że nie ma żadnych wątpliwości co do przyszłości Foo Fighters.
Rockmanowi nie są obce zabawne wywiady, konsekwentnie jest uznawany za jednego z najśmieszniejszych rockmana na świecie. Jego osobowość jaśnieje nie tylko przez jego niepoprawną postawę, ale także jego beztroskie podejście do własnej osoby. Wiele wiadomo na temat tego, kim naprawdę jest Dave Grohl, i nie byłoby możliwe stworzenie pełnego obrazu opartego tylko na ciekawostkach, cytatach i anegdotach, dlatego też poniżej wymienione są jedne z najfajniejszych i najciekawszych faktów, których prawdopodobnie nie wiedziałeś o życiu Dave'a Grohla.
Użył swojej grammy jako stopki do drzwi
Do niedawna Dave Grohl wykorzystywał swoją nagrodę Grammy w kategorii Best Rock Album jako stopkę do drzwi, czym nie omieszkał „pochwalić się” na instagramie. Chociaż rocker niedawno przeniósł prestiżową nagrodę muzyczną z podłogi na półkę, wcześniej spędziła ona sporo czasu, podtrzymując drzwi, które zawsze wydawały się skrzypieć gdy tylko się zamykały, irytując przy tym artystę. Jednak umówmy się, nawet gdyby wciąż używał tej nagrody jako stopki, to wciąż miałby wiele innych nagród do pokazania!
Jego imieniem nazwano jedną z ulic
W 2009 roku Grohl został uhonorowany w swoim rodzinnym mieście Warren w stanie Ohio poświęceniem całej ulicy w jego imieniu. „Dave Grohl Alley” powstała, gdy grupa artystów zebrała się, by posprzątać ulicę i namalować murale nawiązujące do Foo Fighters. Ulica jest teraz publiczną atrakcją, trochę artystycznym spacerem i historią rock and rolla w jednym. Sam Grohl pojawił się na uroczystym otwarciu. Wystąpił dla publiczności i zadedykował piosenkę Joe O'Grady’emu, człowiekowi, który czuwał nad projektem.
Boi się japońskiej rozrywki dla dorosłych
W jednym z wywiadów Grohl mówił o swoim dziwnym strachu przed japońskim porno. Po spotkaniu w japońskim hotelu Grohl opisał porno jako „przerażające.” Dodał, że „nie wygląda na to, żeby ktokolwiek cieszył się tym, co robi, i sprawiają, że wygląda to jak przestępstwo.” Na koniec podsumował wypowiedź krótkim – „Nie jestem fanem.”
Pracował dla Tower Records i nienawidził tego
Pomimo swojej pasji do rock and roll, Grohl nienawidził swojej pracy w lokalnej wytwórni Tower Records. Nienawidząc pracy bardziej niż się spodziewał, Grohl zrezygnował, by po latach powrócić do promocji jednego ze swoich albumów właśnie tam. Jego stary szef powiedział, że Grohl był dobrym pracownikiem, ale miał talent do spóźniania się.
Uwielbia The Spice Girls
Przyznał, że nigdy nie mógł pozbyć się z głowy kawałka „Two Become One.” W jednym z wywiadów powiedział, że ta piosenka jest jego młodzieńczym „guilty pleasure”. Stwierdził: „Nie mogłem wyrzucić tej piosenki z głowy. To nie jest nawet piosenka taneczna - to ta pop-balladowa piosenka z powolnym jamem.”
Jest bardziej dumny z Foo Fighters niż z Nirvany
Dave Grohl często twierdził, że jest znacznie bardziej dumny z tego, co osiągnął z Foo Fighters, niż z tego, co zrobił z Nirvaną. Oczywiście, rockman założył Foo Fighters i jest z zespołem o wiele dłużej, ale podkreśla, że lubi czas spędzany ze swoim zespołem, ponieważ jest on dla niego o wiele bardziej osobisty. W 2005 roku powiedział NME: „Jestem cholernie dumny z naszego zespołu. I wiem, że jesteśmy w stanie zrobić jeszcze więcej.” Chociaż Grohl początkowo czerpał z Nirvany, to Foo Fighters ostatecznie przekształciło się w swoją własną wizję, co jest powodem, dla którego artysta bardziej ceni zespół.
Nadal nie może słuchać Nirvany
W wywiadzie dla Rolling Stone Grohl rozmawiał o „In Utero”, ostatnim albumie Nirvany i jego związku z samobójstwem Kurta Cobaina. Frontman Foo Fighters ujawnił, że z trudem słucha starych płyt Nirvany, że zazwyczaj tego nie robi. Zastanawiając się nad ostatnim albumem, Grohl stwierdził: „Albumu należy słuchać tak, jak gdyby właśnie został wydany. To mój problem z nagraniem. Kiedyś lubiłem go słuchać. Już tego nie robię.” Grohl zastanawiał się dalej, jak trudno jest teraz oddzielić późniejsze samobójstwo Cobaina od intencji albumu, co jest głównym czynnikiem, który przyczynia się do unikania przez niego muzyki Nirvany.
Występował na wiecach wyborczych John’ego Kerry’ego
W wyborach powszechnych w 2004 r. były prezydent George W. Bush używał „Times Like These” i „My Hero” Foo Fighters podczas wieców jego kampanii. Obrażony niewłaściwym wykorzystaniem jego muzyki, Grohl postanowił walczyć, prowadząc kampanię na rzecz nominowanego do Demokratów Johna Kerry'ego. Grohl następnie towarzyszył Kerry’emy na trasie, występując solowo podczas jego wieców wyborczych.
Kościół baptystów Westboro protestował przeciwko Foo Fighters Show
Po wydaniu filmu z parodią, który miał zapowiadać ich trasę, Kościół Baptystów Westboro, znany z homofobii wywoływanej nienawiścią i protestów przeciwko pogrzebom weteranów, zdecydował, że nie podoba im się materiał Foo Fighters. Film, o którym mowa, „Hot Buns”, pokazał członków zespołu przebranych za kierowców ciężarówek, kiedy zaczęli publicznie zrzucać ubrania, tańcząc pod prysznicem. Baptyści z Westboro postanowili zaprotestować przeciwko trasie w Kansas City. Powodem protestu był zmieszanie, gniew i brak zrozumienia kampanii promocyjnej.
W odpowiedzi na protest… Grohl też zaprotestował
W odwecie Foo Fighters zorganizowali nieoczekiwany kontr-protest przeciwko baptystom z Westboro. Kilka godzin przed planowanym występem w Kansas City, Missouri, zespół pojawił się przed Sprint Center przy akompaniamencie „Keep It Clean (Hot Buns)”, ubrani w te same stroje kierowców ciężarówek, panowie z Foo wykonali swój utwór zagłuszając protesty Westboro. Podczas interludium na platformie Grohl krzyczał: „Niech Bóg błogosławi Amerykę! To wszystko, nie dbam o to, czy jesteś czarny, biały czy zielony, bez względu na to, czy jesteś z Pensylwanii czy Transylwanii, Lady Gagą czy Lady Antebellum. Mężczyzną kochającym kobiety i kobietą kochającą mężczyzn i mężczyzną kochającym mężczyzn i kobietą kochającą kobiety - wszyscy wiecie, że lubimy to oglądać. Ale chciałbym powiedzieć - Boże błogosław Amerykę, wszystkich.”
Był studentem Wiceprezesem w swojej klasie licealnej
Podczas pierwszego roku liceum, Dave Grohl został wybrany wiceprezesem klasy. W czasie ogłoszeń szkolnych Grohl często grał swoje ulubione utwory, pokazując równowagę między szkolnym kujonem a przyszłym niesamowitym rockerem.
Jest też gościem, który rzucił liceum... ale nie wyszedł na tym źle, bo jest też dumnym posiadaczem rekordu Guinnessa
Pomimo wczesnych oznak udanej kariery naukowej, Grohl porzucił szkołę średnią dwa lata później, aby dołączyć do trasy koncertowej ze swoim zespołem Scream. Niedługo po tym, jak skończył z Scream, Grohl spotkał członków Nirvany, która zmieniła jego późniejsze losy.
Co do rekordu Guinnessa, od fanów otrzymał prezent w postaci ponad 400 kg (!) pałeczek perkusyjnych ustanawiając tymsamym rekord pod względem wielkości prezentu otrzymanego od fanów.