[Zwrotka 1]
Kliknięcia, kliknięcia, kliknięcia, zrobią wszystko, aby zdobyć kilka
Tik, tik, tik, to dźwięk, zanim wybuchnie mi głowa
Przestań, przestań, przestań, spójrz na siebie na piedestale
Szybko, szybko, szybko, nadchodzą krytycy, czas odejść
Przeczytałem twój artykuł, to mnie trochę zraniło
Nie wiem, kto cię zatrudnił, ani co mówią przyjaciele w twoich kręgach
Ale fakt, że to wydałeś, mówi mi dwie rzeczy:
Zarabiają za wyrzucanie ludzi, zarabiają, bo dalej pracuję (Tak)
Porzucił Poszukiwania i znikąd wynurzyli się na powierzchnię
Wystarczy zajrzeć za zasłonę, wrzucając sól na wszystkie moje ciężary
Wiem, że nie powinienem poświęcać temu uwagi, życie to podróż
Powinienem pozostać na swojej drodze i nauczyć się śmiać, myślisz, że mnie słyszeli?
Uszy płoną, wypuść je, cicho, cicho, rozejrzyj się
Dlaczego nie znajdują kogoś o wiele bardziej interesującego do napisania?
My jesteśmy trochę nudni, prawda? Wszystko, co robimy, to jęczenie i dąsanie się
To mylące, takie zabawne, jak się ze sobą sprzeczam - cześć!
[Zwrotka 2]
Pluję z łatwością, więc zostaw to mnie
Wątpisz, ale lepiej uwierz
Jestem szalony, uderzyłem ich z wydaniem płyty
Zależnie od tygodnia, będę musiała osiągnąć
Kolejny cel, pozwól mi odejść, gdy przekroczę rytm
Przechodzę w tryb bestii, jakbym była gotowa na ucztę
Mam już dość tych złodziei, próbuję sprawić, że zacznę krwawić
Chcą zobaczyć, jak biorę L? Tak, rozumiesz o co mi chodzi?
Ile rekordów muszę ci dostarczyć z programem?
Biorąc za pewnik, zamierzam dać ci cały plan
Otwórz swój umysł i spójrz na plan
Debata, jeśli musisz, ale musisz trzymać ją obiema rękami
Aby podnieść kraty, musisz być mądry
Naprawdę musisz kopać w swoim sercu
Jeśli chcesz dostać się do źródła problemu
Dążenie do mentalności może być ciemne i trudne
Ale spłata na końcu może ci pomóc, tak
[Refren]
Zapłaciłem moje składki, przeszedłem
Woo, woo, woo
Przekaż wiadomości, jestem na wolności
Woo, woo, woo
Robiąc ruchy, potrzebuję trochę miejsca
Woo, woo, woo
Myślałem, że jesteśmy spoko
Nie zakładaj, nie zakładaj, tak
[Zwrotka 3]
Jestem prawdą, och, chcą jakiegoś dowodu? Nie bądź niegrzeczny
Coś nowego, nawet kiedy przegrywam, wyglądam fajnie
Zrób pokaz, a potem pójdziemy do pokoju, żona patrzy, oh
Co robić? Nie potrzebuję cieni, żeby polubić widok (Tak) (Widok, widok)
Czas wrócić do kołysania rzeczy
Kiedy moje życie się rozpada, nie jestem facetem, który ucieknie z miejsca zdarzenia
Wezmę na siebie własność i podniosę rękę, jeśli to ja
Pamiętajcie jednak, że jestem tylko mężczyzną, jestem istotą ludzką
Czy oni nie widzą? Strzel w bryłę, wolę pozostać dyskretny
Ludzie twierdzą, że są w twoim kącie, ale zostawiają cię w potrzebie
Nie słuchają, prawda? (Co?) Niczego nie słuchają
Zaakceptuję porady, jeśli nie zostaną przedstawione nieświadomie
Patrz, koszty są wysokie, mnożą się, a następnie powodują podziały
Jestem zmuszony walczyć z trucizną, w której byłem
Sippin 'on ma dość gryza, zabił mnie dwa razy
Ustawili światła, żebyście wszyscy mogli zobaczyć moje części
To nie jest tak jasne, często przepraszam
Następnie upoważnij okropne czasy do pojawienia się (Nate!)
Jakbym był tuż za tobą, radziłbym ci nie próbować
Wejdź do umysłu tak jak ja
Zachowaj książkę rymów, przyspiesz ją, z dnia na dzień
Trzymaj się mocno i mam nadzieję, że czas jest po mojej stronie
Bo jeśli nie, to zdecyduję się zastąpić
Moja własna śmierć, za bardzo ciągnę linę i ja
Mógłbym improwizować, zrozumiałbym, ale rozpoznaję
Fakt, że mogę narazić nasze życie na niebezpieczeństwo
Lepiej daj mi swoją uwagę, niepodzielna
[Refren]
Zapłaciłem moje składki, przeszedłem
Woo, woo, woo
Przekaż wiadomości, jestem na wolności
Woo, woo, woo
Robiąc ruchy, potrzebuję trochę miejsca
Woo, woo, woo
Myślałem, że jesteśmy spoko
Nie zakładaj, nie zakładaj, tak
Zapłaciłem moje składki, przeszedłem
Woo, woo, woo
Przekaż wiadomości, jestem na wolności
Woo, woo, woo
Robiąc ruchy, potrzebuję trochę miejsca
Woo, woo, woo
Myślałem, że jesteśmy spoko
Nie zakładaj, nie zakładaj, tak