Niall Horan
Niall Horan
Niall Horan
Niall Horan
Niall Horan
Tytułowy utwór z albumu, w którego tekście Horan daje wyraz swojej rozpaczy z powodu nowej sytuacji, w której się znalazł. Chodzi oczywiście o samotność, z którą musi się zmierzyć po tym, jak u jego boku zabrakło ukochanej, najbliższej osoby. Boi się tego, co czeka go w przyszłości i chwyta się każdej ostatniej iskierki nadziei na to, że jeszcze wszystko się ułoży po jego myśli.
W tekście mówi właśnie o tym przemożnym i bolesnym poczuciu samotności i wykluczenia - uczuciu, z którym trudno walczyć w pojedynkę. Dlatego właśnie stara się nie wybiegać myślami w przyszłość, a skupić się na to, co było - na wielkiej, gorącej miłości, którą połączyła go z ukochaną kobietą.
To właśnie to uczucie sprawia, że wciąż ma nadzieję na szczęście, na odzyskanie kobiety, którą kocha. Bo przecież coś tak intensywnego nie mogło ot tak zgasnąć. Chwyta się więc iskierki, błysku, który był między nimi. I liczy na to, że jeszcze się powtórzy.