[ Zwrotka 1 ]
To było w trzydziestym drugim, gdy czasy były ciężkie
Miał pistolet i talię kart
Stagger Lee
Nosił buty w szpic i stary kowbojski kapelusz
Jeździł Fordem z dwudziestego ósmego roku, miał na niego papiery
Stagger Lee
Jego kobieta wyrzuciła go na mróz i śnieg
Mówiąc „Nigdy przenigdy tu nie wracaj”
Stagger Lee
Więc szedł w deszczu i szedł w błocie
Aż dotarł do miejsca zwanego Wiadrem Krwi
Stagger Lee
Powiedział „Panie Skurwysynu, wiesz, kim jestem”
Barman odpowiedział „Nie wiem i gówno mnie to obchodzi”
Stagger Lee
Ten powiedział „ No więc, barmanie, wystarczy spojrzeć
To ja jestem tym skurwysynem, którego zwą Stagger Lee”
Pan Stagger Lee
Barman na to: „No coś tam słyszałem o tobie
Codziennie kopie dupy takim śmieciom jak ty”
Pan Stagger Lee
To były ostatnie słowa barmana
Stag władował mu cztery kulki w pierdolony łeb
[ Zwrotka 2 ]
Po chwili do baru weszła dziwka zwana Nellie Brown
Podobno najlepiej zarabiająca dziwka w mieście
Szła pewnie przez bar, podciągając spódniczkę
Przed Staggerem Lee, Zaczęła flirtować
Ze Staggerem Lee
Zobaczyła barmana i krzyknęła „Boże, on nie żyje, to niemożliwe!”
Stag odpowiedział „To policz sobie dziury w głowie tego skurwysyna”
Ona na to „Chyba sporo minęło od twojego ostatniego numerka
Może wpadniesz do mnie? Nic cię to nie będzie kosztować”
Panie Stagger Lee
„Ale najpierw muszę ci coś powiedzieć,
Będziesz musiał wyjść zanim mój Billy Dilly wróci, panie Stagger Lee”
„Zostanę aż Billy wróci
A nawet zerżnę tego skurwysyna”
Powiedział Stagger Lee
„Jestem strasznym skurwysynem, wiesz?
I oddam pięćdziesiąt dobrych panienek żeby dobrać się do dupy jednego grubego chłoptasia”
Powiedział Stagger Lee
Zjawia się Billy Dilly i mówi:
„To pewnie ty jesteś ten skurwysyn zwany Stagger Lee”
Stagger Lee
„Tak, to ja jestem Stagger Lee a ty klękaj i ssij bo inaczej zginiesz”
Powiedział Stagger Lee
Billy padł na ziemię i zaczął się ślinić
A Stag napakował go ołowiem
O tak
