Nine Inch Nails
Nine Inch Nails
Nine Inch Nails
Nine Inch Nails
Nine Inch Nails
„Eraser” rozpoczyna niejako „drugi akt” „The Downward Spiral”. Wcześniej bohater tej płyty po kolei niszczył wokół siebie wszystko, co kiedykolwiek miało dla niego znaczenie, staczając się powoli na samo dno i tracąc wszelką nadzieję na szczęście. Tutaj dopiero dochodzi do niego, jak tragiczną drogę przebył, dając swojej ciemnej stronie przejąć nad sobą kontrolę. Tak jak „Mr. Self Destruct” przedstawiało sobą całe zło, które siedzi w każdym człowieku, tak ten utwór dokładnie pokazuje nam jak postać opisywana przez Reznora sprowadziła to zło na siebie.
Najpierw chciał po prostu siły, władzy jaką daje odrzucenie od siebie zbędnych naleciałości „norm”. Gdy jednak zaczął zapuszczać się poza ogólnie przyjętą moralność, ta skaziła go zbyt bardzo, stopniowo zmieniając go w coraz większego potwora. W końcu znienawidził siebie za to, kim się stał, ale ma świadomość tego, że zepsucie siedzi już w nim zbyt głęboko. Jedyną drogą, by zniszczyć demony, jakie w nim siedzą, to po prostu odebrać sobie życie. Za późno na naprawę, a tym bardziej na wybaczenie. Teraz tylko ostateczne rozwiązanie może przynieść mu spokój. Sam na siebie sprowadził wszystkie nieszczęścia i tylko sam może się od nich uwolnić.