Nine Inch Nails
Nine Inch Nails
Nine Inch Nails
Nine Inch Nails
Nine Inch Nails
„Over And Out” zamyka opowieść, jaką stanowiła trylogia EPek - „Not The Actual Events”, „Add Violence” i „Bad Witch”. Poszukiwania Reznora zaprowadziły go w końcu do punktu wyjścia, nie przynosząc praktycznie żadnych satysfakcjonujących odpowiedzi, żadnych rozwiązań na problemy, które trapiły go przez całą podróż.
Tutaj wokalista przedstawia swoje życie jako coś na kształt pętli, powtarzających się epizodów. Nieważne jakie decyzje podejmuje, do jakich wniosków dochodzi, wciąż trafia w te same miejsca, wraca do tych samych stanów, w których znajdował się kiedyś. Każdy zryw w kierunku wyrwania się z tego kręgu kończy się tylko na nowo poczuciem niemocy, świadomości utraconego czasu. Z jednej strony Trent zdaje się zmieniać z biegiem czasu, czuje że jest kimś innym od samego siebie sprzed lat, ale jednak wciąż przechodzi te same rozterki, trafia w sytuacje życiowe które są mu znajome, mimo pozornie innych szczegółów.
W pewnym sensie poprzez ten kawałek wokalista pokazuje nam, że nieważne jak bardzo będziemy się starać, nie jesteśmy w stanie do końca zmienić tego, kim jesteśmy, nawet jeżeli zdaje się nam, że rozwijamy się jako osoby. Życiowe dylematy będą towarzyszyć nam zawsze, zawsze będziemy też popełniać błędy, opierać się lub ulegać tym samym pokusom, mimo upływu lat i gromadzeniu doświadczeń. Może i patrząc w przeszłość nie zawsze czujemy więź z tym, kim byliśmy przed laty, ale to tylko złudzenie – prędzej czy później znów znajdziemy się w takim momencie w życiu, w którym demony przeszłości powrócą i dadzą o sobie znać.