Ninja Sex Party
Ninja Sex Party
Ninja Sex Party
Ninja Sex Party
Ninja Sex Party
„Best Friends Forever!” to kawałek o przyjaźni i morderstwie. Dan opowiada tutaj o jednej z nielicznych rzeczy, jaka nie podoba mu się w Brianie. Chodzi mianowicie o to, że za każdym razem, gdy Sexbang poznaje jakichkolwiek nowych ludzi, kończy się to tym, że Brian ich zabija.
Ileż to już razy znajomi wokalisty zostali brutalnie pozbawieni życia w najmniej spodziewanym momencie, czy to podczas prywatki, czy nawet walki na poduszki. Widocznie przyjaźń znaczy dla tego małomównego wojownika znacznie więcej niż dla wokalisty. Dannego zaczyna niestety powoli to wszystko denerwowwać. Po pierwszych kilku morderstwach był w stanie machnąć na to ręką, zaczął się zastanawiać nad tym, co się dzieje gdzieś tak przy trzystu, a teraz, pół miliona zabójstw później autor już jest pewien, że Brian nie oduczy się tego zachowania.
Niestety, na końcu piosenki okazuje się, że morderstwa nie były tylko sposobem na utrzymanie przyjaźni. Brian okazuje się po prostu zwykłym psychopatą, gdy podnosi rękę na Sexbanga. Coż, a wydawało się, że są tak dobraną parą.