Ninja Sex Party
Ninja Sex Party
Ninja Sex Party
Ninja Sex Party
Ninja Sex Party
Trudno wyobrazić sobie płytę Ninja Sex Party bez chociaż jednego odniesienia do morderczych skłonności Ninja Briana. Jakkolwiek Danny próbowałby zamaskować krwiożerczość i psychopatyczne naleciałości swojego kompana, prędzej czy później powinie mu się noga. Nie inaczej jest w przypadku tego skitu. Tutaj Brian zostaje zabrany na trening piłki nożnej, by popracować nad umiejętnościami współpracy i pobyć nieco wśród ludzi.
Niestety, jak słyszymy ludzie i ninja to niekoniecznie dobre połączenie. Starczyło zostawić Briana na parę sekund, by niepilnowany zaczął siać zniszczenie wokół siebie, zabijając wszystko co się rusza. Okazuje się jednak, że w porównaniu do wcześniejszych doświadczeń z socjalizacją można mówić o nie lada sukcesie! Tym razem Brianowi udało się przez aż dwanaście sekund radzić sobie samodzielnie, bez nadzoru Danny’ego! To jego nowy rekord!