Nosowska - Jesień na Saskiej [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

Chodzi sobie baj po ścianie
Chodzą sobie różne panie
I górnicy i hutnicy
I zwyczajni bezbożnicy
Nawet bardzo młody jeż chodzi też

Chodzi polak na wódeczkę
Chodzi Basia het nad rzeczkę
I turyści z Ameryki
I dawniejsze Bolszewiki
Ostatecznie chodzi wszak nawet ptak

Ref.: Ogólnie zaś chodzi o to, żeby nie być idiotą
Zapuszczaj swój włos i motor
Nie śpij z byle hołotą
Ciut sobie bimbaj, żyj niby cymbał
Możesz być nawet psem i lwem
Możesz być świrem, możesz być zbirem
Być idiotą o nie, nie, nie, nie, nie

Można chodzić w kółko sobie
Albo się przewracać w grobie
Można chodzić wraz z Marylą i z Agnieszką albo z wirą
W maratonie udział brać
Albo stać

Ref.: Ogólnie zaś chodzi o to, żeby nie być idiotą
Zapuszczaj swój włos i motor
Nie śpij z byle hołotą uuuuuu…

Ciut sobie bimbaj, żyj niby cymbał
Możesz być nawet psem i lwem
Możesz być nawet własną ciotką
Byleby zostać no idiotką

Chodzi o to, żeby nie być idiotą
Ogólnie zaś chodzi o to, żeby nie być idiotą /x6