[Zwrotka 1]
Wziąłem oddech, wypuściłem
Czułem, że chwila się tak uspokoiła
Nie mogłem się doczekać, żeby ci powiedzieć, dlaczego
Stoję tutaj z tym niezręcznym uśmiechem
A to dlatego, że
[Refren]
Mógłbym utonąć w kimś takim jak ty
Mógłbym zanurkować tak głęboko, że nigdy bym nie wypłynął
Myślałem, że to niemożliwe
Ale ty to umożliwiasz
[Zwrotka 2]
Miłość, zadaje ból a potem się śmieje
Z każdym uderzeniem mojego zranionego serca
Nagły wstrząs, czuły pocałunek
Wiem, że umrę z tego powodu
A to dlatego, że
[Refren]
Mógłbym utonąć w kimś takim jak ty
Mógłbym zanurkować tak głęboko, że nigdy bym nie wypłynął
Myślałem, że to niemożliwe
Ale ty to umożliwiasz
[Pre-Chorus]
Zniosę gładkość z szorstkością
To takie dziwne uczucie, być zakochanym
Kolejny dzień, kolejna noc
Zatopiłem się we własnych myślach, ale mnie wyciągnęłaś
Wyciągnęłaś mnie
[Refren]
Mógłbym utonąć w kimś takim jak ty
Mógłbym zanurkować tak głęboko, że nigdy bym nie wypłynął
Myślałem, że to niemożliwe
Ale ty to umożliwiasz
[Bridge]
Ktoś mi powiedział i myślę, że ta osoba ma rację
Dziś w nocy następuje zmiana
I czuję, że tak jest
Ale boję się tego
Ktoś mi powiedział i myślę, że ta osoba ma rację
Dziś w nocy następuje zmiana
I czuję, że tak jest
I tak to czuję
[Refren]
Mógłbym utonąć w kimś takim jak ty
Mógłbym zanurkować tak głęboko, że nigdy bym nie wypłynął
Myślałem, że to niemożliwe
Ale ty to umożliwiasz