Dziękujemy za wysłanie interpretacji
Nasi najlepsi redaktorzy przejrzą jej treść, gdy tylko będzie to możliwe.
Status swojej interpretacji możesz obserwować na stronie swojego profilu.
Dodaj interpretację
Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i
znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu
przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!
"Tak.. tak... to ja" to utwór pochodzący z płyty zatytułowanej "Tak! Tak!" Był to drugi album Obywatela G.C., który został wydany w 1988 nakładem wytwórni płytowej Polskie Nagrania "Muza." W 2018 roku w 11. notowaniu Polskiego Topu Wszech Czasów radiowej Trójki wspomniany utwór znalazł się na 23. miejscu listy.
Grzegorz Ciechowski czyli Obywatel G.C. był muzykiem, ale przede wszystkim był poetą, dlatego trudno powiedzieć czy Podmiot mówiący w utworze jest jego uosobieniem. Wiemy jedynie, że Podmiot i Adresat to ta sama osoba. Mężczyzna mówiący w utworze patrzy na swoje odbicie w lustrze, które wywołuje w nim zarówno żal jak i złość. Nie potrafi spojrzeć na siebie bez wydawania srogiej oceny na swój temat. Ostatecznie postanawia być ze sobą szczery, co wywołuje w nim, może nie dumę, ale rodzaj samozadowolenia.
Mężczyzna wysuwa wobec siebie wiele zarzutów, chodzi tu głównie o jego postępowanie niezgodne (jak sam twierdzi) z głoszonym przez siebie światopoglądem. Zaczyna rozumieć, że źródłem jego ciągłego niezadowolenia nie jest otaczający go świat, sytuacja społeczna czy polityczna, a on sam. Utwór jest więc autorefleksją Podmiotu w nim mówiącego, samooceną, szczerą krytyką, która doprowadza mężczyznę do końcowego wniosku - nadal nie robi wystarczająco dużo, by móc spokojnie, bez wyrzutów spojrzeć sobie w twarz - "Już nawet ja/ Ja ci nie wierzę/ Uspokój się/ Schowaj ten język/ No dobrze - wiem/ że się starałeś/ Uspokój się/ Wczoraj nie spałeś."