Oh Wonder
Oh Wonder
Oh Wonder
W wywiadzie dla Stereo Fox Josephine i Anthony mówili, że bardzo ważne było dla nich napisać piosenke o potrzebie odrzucenia monotonii życia i konieczności stawiania sobie wyzwań, ciągłego, ludzkiego rozwoju. Bo łatwo jest ciągle tkwić w miejscu, robić to samo, życ bezpiecznie, nie podejmować ryzyka. Jeśli od czasu do czasu nie spojrzymy na siebie krytycznym wzrokiem możemy utkwić w bezpiecznym, ale bardzo nudnym i pozbawionym nadziei, miejscu w życiu. A według arytstów taki stan nie jest prawdziwym życiem. Bo sens życia tkwi w podejmowaniu ryzyka, ekscytacji tym co nieznane.
W całym tekście utworu artyści mówią o takim - nudnym i uporządkowanym - życiu. Jedyne co robimy to kłamstwa i ukrywanie się, mówią. I sugerują, że należy przerwać ten zaklęty krąg monotonii. Bo prawdziwe życie leży gdzieś obok, w podejmowaniu działania, a nie biernym czekaniu na koniec.
Mówią tutaj o życiu w klatce, które miałoby być właśnie pozbawionym przygód i poczucia wolności wegetowaniem. Trzeba znaleźć w sobie swoje szczęście i chęć do życia - życia jako działania. Bo bierne przyjmowanie kolejnych życiowych ciosów do niczego nas nie doprowadzi.