Prowadząc krótkie rozmowy,tak długo czekałem
By sobie odpuścić i poczuć jak odradzam się na nowo.
Zbyt wiele nocy myślałem,że to koniec mówiąc sobie że chyba ją lubiałem.
Jednak było coś,czego brakowało w jej oczach.
Błądziłem,
Patrząc w mrok ze swoim putsym sercem.
Ale powiedziałaś,iż czujesz to samo.
Czy kiedyś będziemy wystarczający? Kochanie moglibyśmy być wystarczająco.
To w porządku,
Wołać do kogoś,by objąć go tej nocy.
Jeśli się zgubisz,ja znajdę drogę,będę twoim światłem.
Nigdy nie będziesz czuła się samotna.
Sprawię,że poczujesz się jak w domu.
Było ciężko,nie mogłem tego znieść,chciałem się obudzić i ujrzeć twoją twarz. Pamiętać jak dobrze było tutaj być poprzedniej nocy.
Nadal lekko odurzony uczuciem,widząc wkradający się uśmiech.
Byłem tam,widziałem to w twoich oczach.
Błądziłem,
Patrząc w mrok ze swoim pustym sercem.
Ale powiedziałaś,iż czujesz to samo.
Czy możemy być wystarczający? Kochanie,moglibyśmy być wystarczający.
To w porządku,
Wołać do kogoś,by objąć go tej nocy.
Jeśli się zgubisz,ja znajdę drogę,będę twoim światłem.
Nigdy nie będziesz czuła się samotna.
Sprawię,że poczujesz się jak w domu.
Sprawię,że poczujesz się jak w domu.
Kochanie,moglibyśmy być wystarczający.
To w porządku,
Wołać do kogoś,by objąć go tej nocy.
Jeśli się zgubisz,ja znajdę drogę,będę twoim światłem.
Nigdy nie będziesz czuła się samotna.
Sprawię,że poczujesz się jak w domu.
