[intro]
Tak, raz dwa trzy cztery
[zwrotka 1]
Ona wykrada się w środku nocy, tak, obcisła sukienka z odkrytym brzuchem
Jest uzależniona od odpuszczania, och ło, odpuść
Gdy wchodzi, cały pokój się rozświetla, ale ona nie chce by ktokolwiek dowiedział się
Że to ja jestem tym, który zabierze ją do domu, och ło, zabierze ją do domu
[przed-refren]
Ale zawsze gdy mówię jej, że chcę więcej, ona zamyka drzwi
[refren]
Nie boi się atencji, nie boi się zaszaleć
Jak to możliwe, że tak bardzo boi się zakochać?
Nie boi się strasznych filmów, lubi to jak całujemy się w ciemności
Ale bardzo boi się zakochać, zakochać
[zwrotka 2]
Może tylko mnie testuje, chce wiedzieć jak bardzo mi zależy
Chce zobaczyć, czy naprawdę rozumiem jak wiele jest warta, jak wiele jesteś warta
Może jej przyjaciele powiedzieli jej: „Nie zbliżaj się za bardzo, on tylko złamie ci serce”
Ale tak czy siak, gdy mnie odprawia to jest mi ciężko
[przed-refren]
Bo zawsze gdy mówię jej co czuję, ona twierdzi, że to nie jest prawdziwe
[refren]
Ona nie boi się atencji, nie boi się zaszaleć
Jak to możliwe, że tak bardzo boi się zakochać?
Nie boi się strasznych filmów, lubi to jak całujemy się w ciemności
Ale bardzo boi się zakochać, zakochać
[bridge]
Co z tym, co sobie mówimy, gdy rozmawiamy do późna przez telefon?
Nie mogę pozwolić jej odejść, och
Kiedy mówię jej, że już tak nie mogę
Ona znowu staje w moich drzwiach
[refren]
Ona nie boi się atencji, nie boi się zaszaleć
Jak to możliwe, że tak bardzo boi się zakochać?
Nie boi się strasznych filmów, lubi to jak całujemy się w ciemności
Ale bardzo boi się zakochać, zakochać
