Onemanband - Clandestine [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[intro]
Chodzę z głową w chmurach i się rozglądam
Widzę ten zepsuty świat i nie mam ochoty wracać
Bo wieczność... czy wieczność kiedyś nadejdzie?

[zwrotka 1]
Ostatnio jestem przygnębiony i czuję, że muszę wyjechać
Moje szczęście się skończyło, nawet jeśli ludzie twierdzą, że nie
Spadam w powietrzu, gapiąc się na kroplę
Marzę, bym mógł zostać tu na górze, bezpieczny
Ale to już nie jest moje miejsce
Tu już nie jest bezpiecznie
Boję się upadku, ale najbardziej nie mogę znieść już tego bólu
Nie mam wiele do stracenia
Ale mam wiele do zyskania
Połowa ludzi, których kiedyś znałem
Nie pamięta już nawet mojego imienia
A mimo to udają, że martwi ich to, jaką wybrałem ścieżkę
Twoje martwienie się nie jest tak szczere, jak ci się wydaje
Skoro nie wiesz nawet jak ja się czuję
Ostatnio odnajduję ulgę w tej tabletce
Biorę ją co dwie godziny i przed każdym posiłkiem
Moja głowa...

[refren]
Chodzę z głową w chmurach i się rozglądam
Widzę ten zepsuty świat i nie mam ochoty wracać
Bo wieczność... czy wieczność kiedyś nadejdzie?
Chodzę z głową w chmurach i się rozglądam
Widzę, że świat się nie uśmiecha, więc ja się chyba tylko skrzywię
Bo wieczność... czy wieczność kiedyś nadejdzie?

[zwrotka 2]

[refren]

[zwrotka 3]
Zbyt długo spoglądam w dół, bojąc się, że spadnę
Powiedz żniwiarzowi, żeby po mnie przyszedł i miej nadzieję, że się spóźni
Moja głowa...

[refren]

[outro x3]
...zmienisz się
Wieczności, czy kiedyś się zmienisz?

Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki.