OneRepublic
OneRepublic
OneRepublic
OneRepublic
OneRepublic
Miłosna opowieść o tym, jak czasem jest już zbyt późno by przeprosić ukochaną osobę za wyrządzone jej zło. W tekście piosenki wokalista zwraca się do swojej partnerki, która właśnie nie traktowała go tak, jak powinna. On tak bardzo ją kochał, że życie bez niej było wizją nie do zniesienia. Okazało się jednak, że nie wszystko jest w stanie znieść. Wydarzyło się między nimi coś złego - być może zdrada czy inna forma niewierności.
Skrzywdzony wokalista informuje skruszoną kobietę, że jest już za późno na przeprosiny. Dawał jej wiele szans na naprawienie błędów, wiele razy przymykał na nie oczy. A ona nie korzystała z tych propozycji. Dzisiaj, kiedy wreszcie zdecydowała się na przeprosiny, on jest już zmęczony życiem, którego doświadczał u jej boku.
Ma dość jej kłamstw i oszustw, którymi go karmiła. Mówiła o swojej miłości jednocześnie fatalnie go traktując, nieustannie od siebie odpychając. To nie jest miłość, której chce narrator. Jego wielka miłość zamienia się w smutek, smutek związany z krzywdą, którą wyrządziła mu ukochana. I nie w nim już miejsca na przebaczenie.