Oxon
Oxon
„N.O.N.O.” to kawałek opowiadający o niechęci Oxona do odpowiadania na wszelkiego rodzaju wiadomości. Dla niego skrzynka mailowa, messenger czy wizyty listonosza to istne piekło, a jego lenistwo i zwykła niechęć do trawienia czasu na przekopywanie się przez cały ten bajzel sprawia, że ilość rzeczy wymagających odpowiedzi rośnie w zastraszającym tempie.
Autor znacznie bardziej ceni sobie kontakt twarzą w twarz, normalną rozmowę, niż elektroniczne wiadomości, czy wystukiwanie odpowiedzi na klawiaturze. Samo przeglądanie skrzynki mailowej to dla niego męczarnia, nie wspominając o otrzymywaniu listów, z których każdy może nieść za sobą nieprzyjemne informacje, jak chociażby zaległe rachunki.
Jedyny moment, w którym Oxon z własnej woli loguje się na maila to dzień wypłaty. Zdaje sobie przy tym sprawę, że jego zachowanie może w jakiś sposób urażać tych, którzy chcą się z nim skontaktować, mają dla niego jakieś wartościowe, ważne wiadomości, ale trudno mu jest przezwyciężyć swoją nienawiść do wszystkich złych, męczących aspektów maili, czatów i poczty. Brnięcie przez rachunki, stosy bezsensownych reklam czy hejterskich maili to dla niego zbyt wiele.