Paulina Przybysz - Lulaj [tekst, tłumaczenie i interpretacja piosenki]

[Tekst piosenki "Lulaj"]

[Zwrotka 1]
Ze wszystkich wierzeń nie wybieram, patrzę w kosmos i gdzieś dalej
Lecz wierzę głęboko w miłość, wolność i wybaczanie
Ubieram choinkę, jej zapach robi mi najlepiej (Najlepiej)
Rodzina w komplecie to cud (Cud)
Dowolny pretekst, dobrych

[Refren]
Wesołych Świąt
Tym co wśród prezentów, któryś rok już sami śpią, z kolei
Wesołych Świąt
Dla tych, których męczy ten zimowy wczesny zmrok
Wesołych Świąt
Dla tych, których nie ma już, bo najspokojniej śpią
Wesołych Świąt
Dla dzieci, żeby nigdy nie znudziły się magią

[Zwrotka 2]
Jedni spłukani z grzechów, drudzy lekko lecą na oparach
Z koperty od babci, co zamarzysz sobie weź i kup, kochana
Kocham
Cytrusy z importu, tryska w oko zapach świata, polski komfort
Nie na osiołku i nie konno, będą Fordem albo Volvo, łał

[Przejście]
Lulajże, lulaj mnie
Gwiazdo, świeć nade mną
Żebym nigdy się nie bała
Tego, co jest przede mną

[Refren]
Wesołych Świąt
Tym co wśród prezentów, któryś rok już sami śpią, z kolei
Wesołych Świąt
Dla tych, których męczy ten zimowy wczesny zmrok
Wesołych Świąt
Dla tych, których nie ma już, bo najspokojniej śpią
Wesołych Świąt
Dla dzieci, żeby nigdy nie znudziły się magią
Wesołych Świąt
Magią
Wesołych Świąt