Paweł Domagała
Paweł Domagała
Paweł Domagała
Paweł Domagała
Paweł Domagała
Tak jak na „Hiobie” Domagała prosił Boga o uchronienie przed nieszczęściami, jakie przynosi los, tak tutaj prosi o to, by nie stracił nigdy w życiu pokory i potrafił dostrzegać, co tak naprawdę powinno być ważne. „Nie Zdejmuj Rąk” pokazuje nam, jak trudno jest nie stracić sprzed oczu właściwych wartości, kiedy otaczający nas świat uczy nas, że szczęście tkwi w posiadaniu, władzy i statusie.
Wokalista przyznaje, że gdy był zwykłym, niczym nie wyróżniającym się człowiekiem czuł się bardziej wolny niż teraz, kiedy udało mu się osiągnąć sukces. Wraz z wchodzeniem coraz wyżej na szczeblach kariery jego potrzeby i ambicje też zaczęły się zwiększać, prowadząc go do coraz bardziej niezdrowego postrzegania rzeczywistości. Autor jednak uświadomił sobie swoje błędy, dostrzegł że znalazł się na niebezpiecznej ścieżce, chce więc jakoś z niej zawrócić, stanąć ponownie twardo na ziemi. Potrzebuje jednak do tego pomocy, bo zbytnio przyzwyczaił się do dostatniego życia i przyjemności, jakie niesie za sobą status i pieniądz.