[Zwrotka 1]
Jeden ma dekiel poryty przez siano, drugi poryty ma przez jego brak
Ja robię tak, by swą głowę czymś zająć, zamiast wciąż robić ten jebany szmal
Jeden powiedział, że ciągle mi mało, drugi przyklasnął, że łeb mi nie trybi
Wchodzą mi w kieszeń i pragną podliczyć, spece od matmy, od statystyki
Lubię przytulać, więc przytulam żonę, także mamonę, przeróżne kwoty
Na przytulasy nie tracę ochoty, miśki z ziomkami i z braćmi piony
Sukcesy biorą się z pasji, w moim przypadku to miłość do muzy
I mogą nawet pierdolić, że nie mam racji jak co poniektórzy
Beef nie był nigdy sposobem na biznes, tu zawsze chodziło o honor
Dziś rzadziej walczę, bo znam swoją wartość, choć śmiecie bzdury pierdolą
Jestem ikoną, a ty hajsotłukiem, nie próbuj mi wmówić kto stracił szacunek
Chuj mnie obchodzi co tu wygadujesz i co tam za gówno wyprodukujesz
Ja całe lata cisnąłem z fajkami w obronie tego hip-hopu
Reszta siedziała cichutko w tym czasie i dorabiała się fortun
Pierdolę tych przebudzonych obrońców, którym zabrakło pomysłów na promo
Paliłem mosty na przekór milionom, za które chcieli odkupić mój honor
[Refren]
Możesz pierdolić, że robię komercję, ty jesteś w błędzie, a ja Game Changer
Na ciemną stronę mocy se przeszedłem, jestem Game Changer
Możesz pierdolić, że robię komercję, ty jesteś w błędzie, a ja Game Changer
Na ciemną stronę mocy se przeszedłem, jestem Game Changer
[Zwrotka 2]
Pierwszy co zrobił wam jubileusze, pierwszy co nagrał te vlogi, wyprawy
Pierwszy co robił te złota, platyny, któremu nigdy nie brakło odwagi
Pierwszy co robił jebane sold out'y, kiedy nie było tej rapowej branży
Pierwszy, by walczyć i promować hip-hop, ty pierwszy, by wszystko podważyć
Pierwszy, którego włączyłeś nagrania, tam usłyszałeś o rapie ze Stanów
Pierwszy popularyzował te rapy, rap edukacja, bo wiedza podstawą
Pierwszy do pracy, choć często niechciany, bo w branży sporo układów, choć znany
Przez popularność był niezbyt lubiany, pierwszy to wszystko ogarnął, więc zamilcz
Dawno olalem debili z Facebook'a, dawno olalem idiotów z YouTube'a
Nie zależy mi na gównianych subach, chociaż na Insta kolejna stówa
Dawno przestałem się w to wszystko wczuwać, na co tu komu kolejna rozróba
I tak nie sprawdzam co nagra kasztan i co bełkocze tu jakaś parówa
Codziennie piszą o feat, codziennie chcą wcisnąć bit
Codziennie wciskają kit, pierdolą: "Ziom, pomóż mi"
Codziennie pocisną mi, by potem pionę tu zbić
Codziennie widzę ten cyrk, tych polityków rap gry
[Refren]
Możesz pierdolić, że robię komercję, ty jesteś w błędzie, a ja Game Changer
Na ciemną stronę mocy se przeszedłem, jestem Game Changer
Możesz pierdolić, że robię komercję, ty jesteś w błędzie, a ja Game Changer
Na ciemną stronę mocy se przeszedłem, jestem Game Changer
Możesz pierdolić, że robię komercję, ty jesteś w błędzie, a ja Game Changer
Na ciemną stronę mocy se przeszedłem, jestem Game Changer
Możesz pierdolić, że robię komercję, ty jesteś w błędzie, a ja Game Changer
Na ciemną stronę mocy se przeszedłem, jestem Game Changer