Tekst tego kawałka opowiada o tym, jak wielkim uczuciem jesteśmy w stanie obdarzyć drugiego człowieka, gdy go kochamy. Gabriel zwraca naszą uwagę na fakt, że nawet czując się podle, uważając się za bezwartościowego i przegranego, w oczach naszych ukochanych jesteśmy odbierani zupełnie inaczej. Zakochani widzą siebie w najlepszym z możliwych świateł, dostrzegając w drugim to, czego inni nie są w stanie zobaczyć.
Wokalista pomimo problemów z poczuciem własnej wartości docenia to, że jego partnerka myśli o nim tak dobrze. Ten związek jest dla autora najlepszą rzeczą, jaka przytrafiła mu się w życiu i to dzięki niemu ma siły, żeby walczyć z przygnębiającą go codziennością. Nie potrafi sobie poradzić bez swojej ukochanej, bo prędzej czy później paraliżowany jest przez tęsknotę i poczucie samotności.
W imię miłości Peter postanawia dorosnąć do tego, jak postrzega go jego kobieta. Chce stać się najlepszą wersją siebie, by dzięki temu być dla niej kimś, na kogo ona zasługuje. Przez całe swoje życie szukał właśnie jej i teraz, gdy w końcu ją znalazł, chce być dla niej tak dobry, jak tylko jest w stanie, szczególnie że to dzięki niej ma siłę, by codziennie walczyć ze wszystkimi swoimi problemami.
