Pezet w swoim utworze próbuje przekazać słuchaczowi, jak dużo dla niego znaczy możliwość pozostania sobą i nie poddawanie się presji społeczeństwa. Opisuje to na przykładzie romantycznego związku, który miałby się przerodzić w poważną relację. Artysta zastanawia się jak zareagowaliby rodzicie wybranki, gdyby okazało się, że jej ukochany nie jest zalotnikiem, z którego mogliby być zadowoleni.
Ojciec i matka dziewczyny przedstawieni są jako stereotypowi członkowie klasy średniej. Dla córki życzyliby sobie kandydata z porządną, stałą pracą. Nieprzychylnym okiem patrzą na nałogi oraz trwonienie czasu. Pragną by ich dziecko związało się z ciężko i uczciwie pracującym młodym mężczyzną z przyszłością. Chcieliby mieć pewność, że w niedalekiej perspektywie mogą spodziewać się wnuków. Obraz hipotetycznej rodziny córki maluje się w ich wyobrażeniu na różowo.
Niestety raper, w swoim mniemaniu, nie jest tego typu mężczyzną. Nie zależy mu na ustatkowaniu się, podąża za marzeniami, jednocześnie oddając się prostym rozrywkom. Długie godziny spędza na ławce przed blokiem, popijając alkohol oraz paląc papierosy i marihuanę ze znajomymi. Przyjemność sprawia mu granie na Playstation, imprezowanie i, przede wszystkim, robienie muzyki. Rap jest jedynym, czym Pezet chce się zajmować zawodowo. Nie zależy mu na karierze, zakładaniu rodziny czy na ustabilizowaniu swojej sytuacji życiowej. Artysta chce pozostać sobą, choćby nawet przyjaciele i rodzina krytykowali jego wybór.
